Jak wiadomo, instalacje oraz pompy ciepła posiadają elementy metalowe, zatem podatne są na korozję. Aby je chronić przed korozją, należy stosować specjalne płyny. Płyny glikolowe nie chronią tylko przed korozją, ale także przed zamarzaniem, ponieważ mają bardzo niską temperaturę krzepnięcia. W pompach ciepła istotną cechą są właściwości smarne zastosowanego preparatu.
Jaki płyn do pompy ciepła?
W instalacjach C.O. oraz pompach ciepła istnieje ryzyko wystąpienia korozji, czy osadów. Może również dojść do zamarznięcia urządzenia, a dzięki temu do jego uszkodzenia. Płyny do instalacji C.O. i pomp ciepła zazwyczaj zawierają glikol propylenowy, który jest bezpieczny dla ludzi oraz środowiska. Nie stwarza również zagrożenia, jeśli przypadkowo przedostanie się do wody pitnej. Jest całkowicie biodegradowalny, zatem do jego utylizacji nie jest wymagana specjalna jednostka, jak to ma się w przypadku glikolu etylowego. Glikol etylowy jest tańszą alternatywą, jednak jest on wysoce toksyczny i nie jest zalecane jego stosowanie. Należy pamiętać o kontroli płynu w urządzeniu co 3 lata, ponieważ może on zmienić swoje właściwości. Należy sprawdzać, czy nie zmieniły się jego właściwości chemiczne, stężenie jonów wodorowych oraz gęstość glikolu. Glikol charakteryzuje się optymalną temperaturą krzepnięcia i będzie zapobiegał powstawaniu osadów. Ma on również optymalność lepkość oraz gęstość, która jest odpowiednia do urządzeń grzewczych.
W związku z tym, że glikol propylenowy jest bezpieczniejszy i ekologiczny, należy właśnie z niego korzystać w instalacjach C.O. oraz dolnych źródłach ciepła. Płyny, które się stosuje, mają zazwyczaj temperaturę krzepnięcia w granicach -12 a -15°C. Wykorzystywany glikol musi spełniać wysokie wymagania, aby był bezpieczny dla urządzeń, a także ludzi.