Ferie w Białce Tarzańskiej

 

Ferie zimowe kojarzą mi się ze wspólnym spędzaniem czasu z rodzicami i młodszym bratem. Mimo, że już niedługo kończę liceum to lubię spędzać czas z moim bratem, który ma dopiero dziesięć lat. Najczęściej z rodzicami w czasie ferii jeździmy w góry. Od kilku lat zawsze jeździliśmy gdzieś poza Polskę. W tym roku jednak postanowiliśmy powrócić do polskich gór i była to moim zdaniem super decyzja.

Białka Tatrzańska bardzo mi się spodobała

Białka Tatrzańska - pensjonatyW tym roku miejscem, do którego się razem pojechaliśmy została Białka Tatrzańska – pensjonaty i hotele są na bardzo wysokim poziomie i coś dla siebie znajdzie zarówno pasjonat gór, dla którego to jak wygląda jego pokój jest najmniej istotną sprawą i ktoś, dla kogo ważny jest odpowiedni standard hotelu, w którym się zatrzyma. Hotele o wysokim standardzie są tutaj powszechne i pokój w takim hotelu można zarezerwować za bardzo rozsądną cenę. Moi rodzice zawsze pozwalają mi wybierać hotele razem z nimi. W tym roku wybraliśmy piękny pensjonat, który położony był blisko rzeki przez co miałam z oka naprawdę piękny widok. Strasznie podobało mi się również to, że na parterze pensjonatu znajdowała się restauracja, która podawała naprawdę przepyszne dania lokalnej kuchni. Razem z mamą chodziłam na zabiegi w spa, które były darmowe. Bardzo podobał mi się ten czas sam na sam z mamą. Codziennie miałyśmy takie kobiece wieczory. Mojemu bratu spodobała bardzo się bawialnia, która moim zdaniem powinna znajdować się w każdym hotelu.

Tegoroczne ferie były chyba najlepszymi na jakich do tej pory byłam. Tej wyprawie towarzyszył jakiś niesamowity klimat. Bawiłam się świetnie z rodzicami i bratem na stoku, nawet na tych trudniejszych trasach, które najczęściej nie za bardzo mi wychodziły. Oprócz jeżdżenia na nartach, m.in. zwiedzaliśmy jeszcze miasteczko i kosztowaliśmy oczywiście lokalnych przysmaków.